1 odcinek podcastu LuON (w pigułce)

29 grudnia 2022

W pierwszym odcinku porozmawiamy o mostkach i bazach (centralach). Przybliżymy wam również naszą bazę – LuBase, czyli serce całego inteligentnego domu od LuON. Zanim jednak do tego dojdziemy, wyjaśnimy różnicę pomiędzy mostkiem a bazą, bo wciąż wiele osób nie do końca ją rozumie.

Mostek a baza, jakie są różnice?

Mostek jest urządzeniem, które pozwala się porozumiewać urządzeniom różnego typu, tłumacząc wzajemnie ich „języki”. Oznacza to, że jest on pośrednikiem i większość mostków w zasadzie odgrywa tylko taką rolę.

Część mostków pełni jeszcze funkcję pomostu służącego, by podłączyć się z infrastrukturą producenta (jeśli ten zdecydował się na chmurowe rozwiązania), z którymi urządzenia domowe muszą się komunikować, by zyskać większą funkcjonalność. W świecie najbardziej innowacyjnych urządzeń smart home część producentów faktycznie oferuje takie proste mostki służące wyłącznie do tłumaczenia i komunikacji, które ewentualnie obsługują jakieś podstawowe funkcje, jak harmonogramy czy sceny świetlne.

Bazy, czy też centrale automatyki, które są stosowane przez niektóre firmy, poza konwersją standardów odpowiadają też za autonomiczne sterowanie urządzeniami, czyli automatyzację. Przekazują polecenia do wszystkich urządzeń – na przykład po wykryciu ruchu zapalają lub gaszą urządzenia, czy po wciśnięciu przycisku sterują światłami.

Zalety mostków w systemie Smart Home

Skoro mamy to wyjaśnione, przejdźmy do zalet mostków i baz, które dotyczą wszystkich producentów nowoczesnych akcesoriów smart. Mamy urządzenia, które wymagają mostka, mamy też takie, które potrzebują bazy, albo takie, które komunikują się bezpośrednio.

Ethernet to duża zaleta

Dla każdego producenta, który wykorzystuje mostek, wielką przewagą jest ethernet (jeżeli producent zdecydował się na implementację, może wykorzystywać tylko WiFi), czyli możliwość podpięcia centrali za pomocą przewodu. Jeśli mamy urządzenia np. firmy EVE, które komunikują się wyłącznie dzięki bluetooth/thread, to ethernetu do nich nie podłączymy, bo nie mamy jak tego zrobić.

Co daje nam ethernet? Bardzo dużo, ponieważ połączenia kablowe zawsze są pewniejsze i bezpieczniejsze od sieci WiFi, która może ulec przeciążeniu lub wejść w konflikt z sieciami sąsiadów. Ethernet z kolei jest bardzo ciężko zakłócić. Jego wadą jest, że kabel musi łączyć urządzenia i czasem może zostać uszkodzony. Ale umówmy się – w naszych domach i firmach dużo częściej napotkamy na problemy z WiFi niż z ethernetem. Po prostu ten ostatni jest dużo bardziej stabilny.

Dotyczy to oczywiście wszystkich producentów, którzy oferują bazy i zdecydowali się w nich umieścić ethernet. Niestety większość z nich rezygnuje z tego rozwiązania, produkując bramki, które łączą się tylko i wyłącznie po WiFi. To naszym zdaniem duży błąd. Dlaczego? Chodzi o responsywność takiego urządzenia. Weźmy pod lupę prosty test: wyłączamy jakąś bazę zasilania, która komunikuje się po WiFi i podłączamy ją z powrotem do zasilania. Zanim urządzenia zacząć działać w systemie, zazwyczaj mija minimum 30 sekund, a czasami nawet do kilku minut. Większość baz czy mostków, które komunikują się przez ethernet, zaczyna odpowiadać już po kilku sekundach – czas reakcji takiego urządzenia jest dużo krótszy. Do tego dochodzi jeszcze komunikacja pomiędzy urządzeniami i samą bazą, ale zasadniczo chodzi o czas reakcji.

Komunikacja na poziomie mostek–router-centrum akcesoriów

Ważną zaletą mostków w najnowszym protokole informacyjnym smart home jest to, że komunikuje się tylko jedno urządzenie, czyli że komunikacja odbywa się na poziomie mostek–router-centrum akcesoriów. Żadne inne urządzenie nie jest obciążone skomplikowaną komunikacją z tym inteligentnym systemem.

Wewnętrzne automatyzacje

Kolejną przewagą, którą mogą wykorzystać producenci (lub nie), są wewnętrzne automatyzacje. Taka możliwość jest plusem dla użytkownika, ponieważ pozwala się uniezależnić od automatyzacji nowoczesnej platformy programowej. Jak wiemy, różnie z nimi bywa…zazwyczaj działają bardzo dobrze i nie można na nie narzekać, ale w niektórych sytuacjach – szczególnie przy zmianach wersji oprogramowania – pojawiają się sygnały, że coś komuś przestało działać. Często trzeba z tego powodu stworzyć całą automatyzację od nowa. Dlatego tutaj wewnętrzna automatyka jest w 100% niezależna od HK i powinna działać równie dobrze, o ile nie lepiej.

Bezpośrednia komunikacja z bazą

Kolejną ważną zaletą mostków i baz jest komunikacja bezpośrednio z bazą, czyli najpierw urządzenia–baza, a dopiero potem cała reszta. Kiedy może się to przydać? Weźmy pod uwagę sytuację, że mamy jakiś przycisk, powiedzmy dotykowy i ma on za zadanie włączyć żarówkę. Często bywa tak, że jeśli zrobimy wewnętrzną automatykę, taki przycisk zawsze włączy nam światło – i to niezależnie od tego, czy działa WiFi lub centra akcesoriów smart home. Niestety producenci, którzy nie wykorzystują mostków, nie mogą korzystać z takich udogodnień. Myślimy jednak, że zmieni to Matter – jeśli tak się stanie, na pewno o tym napiszemy.

Tę zaletę docenią osoby, które się przeprowadzają – łatwiej jest przenieść dom w iCloud, korzystając z mostka lub bazy. Jak to się odbywa?

Jest to dość prosty temat, ponieważ odpinamy bazę, czyli usuwamy ją z HK lub wchodzimy do aplikacji Dom i klikamy „Usuń mostek”. Ten sam mostek możemy sobie podłączyć już w nowym domu i podpiąć do naszej sieci. Konfigurujemy tylko mostek, a wszystkie urządzenia, które są podpięte, pozostają bez zmian. Nieco gorzej sytuacja wygląda, jeśli korzystamy z urządzeń, które komunikują się bezpośrednio, czyli mostka nie wymagają – trzeba je wyzerować. Teraz wyobraźmy sobie, że mamy w domu 30 żarówek oraz 20 czujników otwarcia czy ruchu… sporo pracy przed nami!

Tych zalet jest oczywiście więcej, ale wydaje się, że wymieniliśmy te najważniejsze.

Zalety bazy LuBase – serca systemu LuON

Teraz przybliżymy Ci naszą bazę, LuBase.

Jakie ma zalety? Pierwszą z nich jest szybsze działanie, o czym na pewno będziesz mógł się przekonać już niebawem. Kolejną zaletą LuBase jest również coś, nad czym długo pracowaliśmy – nietypowa w świecie smart home komunikacja. Składa się ona z LuAiR, czyli komunikacji bezprzewodowej opartej o ESP-NOW oraz LuLiNE, czyli komunikacji przewodowej bazującej na magistrali CAN.

LuAiR to komunikacja bezprzewodowa: nasz system bez problemu „dogaduje się” z WiFi i go nie zakłóca.

Możesz sobie zrobić prosty test w domu. Wyłącz jakieś urządzenie – niech to będzie np. żarówka. Podłącz zasilanie po jakimś czasie i spróbuj kliknąć w ikonkę w aplikacji Dom, by sprawdzić, po jakim czasie urządzenie to zacznie działać. Zazwyczaj jest to kilkanaście sekund. W niektórych przypadkach są to nawet minuty, a w naszym systemie – maksymalnie do JEDNEJ SEKUNDY! Tak bardzo postaraliśmy się zoptymalizować pewne procesy. Zastosowaliśmy również całkiem przyzwoite procesory i maksymalnie zoptymalizowany kod. Oczywiście nie zakładamy przerw w dostawach prądu, ale może się zdarzyć, że go na chwilę zabraknie – i później nie będziesz musiał czekać, by zacząć sterować tymi urządzeniami, ponieważ zadziałają w czasie krótszym niż sekunda. Sami jesteśmy dość wymagającymi użytkownikami i chcemy zapewnić najwyższe standardy osobom korzystającym z LuON.

Kolejną przewagą jest przekazywanie sygnału. Wszystkie urządzenia, które mają stałe zasilanie, mogą przekazywać sygnał do kolejnych urządzeń. Jest to rozwiązanie spotykane w świecie inteligentnych domów – my mamy je wdrożone w oparciu o ESP-NOW. Ci, którzy znają temat, z pewnością wiedzą, że zasięg jest dość duży, a jeśli dodamy do tego przekazywanie sygnału, to nie powinieneś mieć żadnego problemu nawet w przypadku budynków wielkopowierzchniowych.

10 razy szybsza komunikacja przewodowa LuLiNE

Dobrze, to może powiemy coś o LuLiNE, czyli komunikacji przewodowej. Jest ona 10 razy szybsza od komunikacji wykorzystywanej w systemie KNX. Myślisz, że ma to jakieś znaczenie?

Szybkość nie jest wartością krytyczną – zwłaszcza w urządzeniach, które przesyłają stosunkowo małe ilości informacji. Jeśli jednak urządzenie komunikuje się 10 razy szybciej, już sama aktualizacja firmware’u trwa 10 razy krócej i dzięki temu jest zdecydowanie sprawniejsza. Co więcej, sama szybkość przesyłania informacji ma zauważalny wpływ na czas odpowiedzi akcesoriów. W skrócie, urządzenia działają dużo szybciej.

Kolejnym obszarem, gdzie szybkość ta może mieć znaczenie, jest zasięg magistrali przewodowej. W tym momencie jest to 500 metrów, ale pracujemy nad jego wydłużeniem do jednego kilometra. Musi się to jednak odbywać kosztem czegoś – jeśli chcemy go wydłużyć, spada nam prędkość komunikacji, ale mamy tutaj na tyle duży zapas, że możemy sobie na to pozwolić.

Przykładowo, zwiększając dwukrotnie zasięg magistrali, również dwukrotnie zmniejszamy prędkość transmisji – nadal jednak będzie to pięć razy szybciej niż w przypadku wskaźnika, do którego się porównujemy.

Automatyzacje bezpośrednie zapewnią ogromną stabilność naszego smart home. Nie ma w końcu nic gorszego niż stać przy włączniku światła, patrzyć na żarówkę, a ponieważ baza została odcięta od zasilania, nie móc włączyć jej tym przyciskiem. W przypadku naszego rozwiązania, jeśli nawet ktoś przypadkowo lub złośliwie wyłączy bazę, będziesz mógł bez problemu włączyć żarówkę.

Logi – podejrzyj co się dzieje w systemie

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem, którego nie wdrażają wszyscy producenci, a które my bardzo chcieliśmy mieć, są logi. Oznacza to, że wszystko, co dzieje się w systemie, jest gdzieś zapisywane. Na co dzień być może nie będziesz korzystać z logów (chyba, że lubisz je po prostu przeglądać), ale w niektórych sytuacjach bardzo się przydają i to często osobom, które profesjonalnie zajmują się montażem. Jeśli coś nie działa, należy na początek zajrzeć do logów, gdzie można zobaczyć, czy np. dany czujnik ruchu wykrył ruch, czy włączył dany rodzaj oświetlenia, etc. Jeśli wszystko jest w porządku, należy szukać przyczyny gdzie indziej, bo być może zepsuł się zasilacz albo nie działa pasek LED-owy. Jeśli chodzi o identyfikowanie problemów, logi są bardzo przydatne – już dzisiaj je polecamy!

W logach będą również zapisywane informacje np. o zużyciu energii. To dostarczy Ci wiedzy, w jaki sposób z niej korzystasz. Możesz na przykład podejrzeć, jak często włączałeś światło i jaka była jego jasność, żeby zoptymalizować i dostosować do swoich potrzeb automatyzację, co przełoży się na mniejsze zużycie energii.

LuReplacement – podmień swoje urządzenia Smart Home szybko i bezboleśnie

Kolejnym ciekawym rozwiązaniem w LuON jest LuReplacement – usługa, która pozwala podmienić np. niedziałające urządzenie na zupełnie nowe, tak naprawdę go nie zmieniając. Wyobraź sobie na przykład jakiś moduł odpowiedzialny za włączanie światła, który uległ awarii, bo miało miejsce spięcie w instalacji. LuReplacement pozwala podmienić to urządzenie bardzo szybko. Odpinamy stare i zepsute, podpinamy nowe, a system automatycznie podmienia ustawienia. Nie musimy poprawiać żadnych automatyzacji. Każdy, kto ma więcej niż 20 czy 30 urządzeń w domu i już trochę posiedział nad ich konfiguracją wie, jak dużo czasu zajmuje ręczna zmiana wszystkich ustawień.

Mamy również backup, ale ta funkcja pewnie rzadko będzie się przydawać. Oby jak najrzadziej – dobrze jednak mieć ją na zapleczu.

LuReplacement pozwoli Ci podmieniać urządzenia, ale istnieje również możliwość podmiany całej bazy, jeżeli coś by się z nią stało lub chciałbyś zrobić upgrade do wyższego modelu, który pewnie prędzej czy później się pojawi. Po prostu możesz zgrać wszystkie ustawienia wewnętrzne oraz dane o naszych urządzeniach zapamiętane w bazie na pamięć flash i przełożyć ją do drugiej bazy. Ewentualnie możesz przesłać pliki do drugiej bazy za pomocą naszej aplikacji i w ten sposób ją odtworzyć. Ważne jest, że możesz łatwo przenieść cały nasz system ze wszystkimi urządzeniami z jednej bazy do drugiej. Dzięki takiemu backupowi zaoszczędzisz dużo czasu, nie kasując ani nie dodając na nowo urządzeń. Prosto, szybko i bezpiecznie.

LuVariables, obsługuj zmienne

Ostatnia ciekawa rzecz, o której chcemy Ci opowiedzieć, to LuVariables, czyli obsługa zmiennych – w systemie HK niestety jej nie ma. Jest to funkcja przeznaczona dla użytkowników trochę bardziej zaawansowanych. Do tej pory zmiennych używaliśmy przez Homebridge – nie zapewniało to jednak pełnej prywatności i bezpieczeństwa. My to zmieniliśmy. Zmienne będą teraz dostępne. Jedynym warunkiem, by z nich korzystać, jest posiadanie bazy LuON – niestety nie da się tego obejść w inny sposób. Chyba nie trzeba przekonywać zaawansowanych użytkowników, że zmienne dają bardzo dużo ciekawych możliwości i bez nich wielu automatyzacji nie da się zrealizować. Dlatego wielu z nas wykorzystywało to rozwiązanie chcąc nie chcąc, bo inaczej się tego zrobić nie dało.

W systemie LuON będzie można to zorganizować inaczej – nie zobaczysz żadnych bezsensownych kafelków na ekranie. Nie będziesz musiał tworzyć pokoju, o którym inni domownicy by wiedzieli, że nie wolno tam wchodzić i nic zmieniać. To będzie ukryte.

Zmienne będą również bardzo ułatwiać komunikację między systemem a akcesoriami innych producentów oraz interakcje związane z automatyzacjami wykorzystującymi nasze i obce urządzenia.

Możesz też posłuchać podcastu na platformie Spotify.